Kolonia w szoku: największa ewakuacja od czasów drugiej wojny światowej!
4 czerwca 2025 r. Kolonia musiała przeprowadzić największą ewakuację od czasów II wojny światowej z powodu trzech bomb z II wojny światowej.

Kolonia w szoku: największa ewakuacja od czasów drugiej wojny światowej!
Dziś w Kolonii: ewakuacja, jakiej nie można było zrobić na większą skalę. Około 20 000 osób musiało rano opuścić swoje domy w centrum miasta i w Deutz, aby umożliwić największą akcję ewakuacyjną od zakończenia drugiej wojny światowej. Tłem było odkrycie trzech niewybuchów z czasów II wojny światowej w stoczni Deutz, które odkryto podczas prac poszukiwawczych. Pierwszy dzwonek zadzwonił o godzinie 8:00 i służby ratunkowe zabrały się za zapewnienie bezpieczeństwa w mieście. Promień wokół bomb ustalono na 1000 metrów, a obszar podzielono na różne sektory, które stopniowo uznawano za „bezpieczne”, w ten sposób Kolonia Rundschau zgłoszone.
Ewakuacja trwała jednak dłużej niż pierwotnie planowano. Jedna osoba odmówiła opuszczenia Starego Miasta, opóźniając odprawę w celu rozbrojenia bomb. W katedrze było wiele osób z walizkami, w tym absolwenci z Badenii-Wirtembergii, którzy musieli skrócić swoją podróż. Kiedy na dworzec główny dojechał pierwszy S-Bahn, w centrum miasta panował duży ruch, a ochrona musiała uspokoić sytuację. Chociaż większość pociągów kursowała normalnie, w Deutz nie było żadnego przystanku.
Ważne obiekty i osoby zagrożone
Nie można było przeoczyć skutków eskalacji. 67 pacjentów szpitala Eduardus przeniesiono do innych placówek, konieczna była także ewakuacja dwóch domów spokojnej starości. Choć nie udało się otworzyć punktu pomocy dla bezdomnych „Gulliwer”, około 150 osób szukało schronienia w punkcie kontaktowym na targach w Kolonii. Miasto udostępniło również obywatelom numer telefonu 0221/221-0 lub 115, pod którym można udzielać porad i informować obywateli.
Trzy niewybuchy spowodowały, że służby ratownicze znalazły się pod ogromną presją. Dwie z bomb ważyły 20 cetnarów każda, trzecia ważyła 10 cetnarów. Wszystkie trzy zostały wyposażone w detonatory udarowe, m.in codzienne wiadomości wyjaśnione. Sytuacja ta wywołała niepokój nie tylko lokalnych mieszkańców, ale także firm takich jak RTL Deutschland, których pracownicy musieli pracować w mobilnych biurach, a transmisje na żywo zostały przeniesione do Berlina.
Rozbrajanie i powrót do normalności
Było dopiero o 19:19. że bomby zostały rozbrojone. Stopniowo pozwolono na ponowne otwarcie zamkniętych wcześniej dróg i mostów. Po rozbrojeniu bomb mieszkańcy wreszcie mogli wrócić do swoich domów, a ruch w rejonie Kolonii również wrócił do normy. Miasto ogłosiło, że wszystkie zamknięte drogi i mosty zostały ponownie otwarte, a ludzie również są bezpieczni Deutschlandfunk zgłoszone. W międzyczasie żegluga po Renie została tymczasowo zawieszona.
Jednak skutki dzisiejszych wydarzeń na długo pozostaną w pamięci mieszkańców Kolonii. Miasto po raz kolejny udowodniło, że ma dobrą rękę w sytuacjach kryzysowych. Wielkie brawa należą się ratownikom i władzom miasta, które tak profesjonalnie i szybko poradziły sobie z tym gigantycznym zadaniem.