Podolski patrzy w przyszłość Kolonii: celem jest utrzymanie się w lidze!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Lukas Podolski, była gwiazda FC Köln, 4 czerwca kończy 40 lat. Zastanawia się nad swoją karierą i klubem.

Lukas Podolski, ehemaliger FC Köln-Star, wird am 4. Juni 40. Er reflektiert über seine Karriere und den Verein.
Lukas Podolski, była gwiazda FC Köln, 4 czerwca kończy 40 lat. Zastanawia się nad swoją karierą i klubem.

Podolski patrzy w przyszłość Kolonii: celem jest utrzymanie się w lidze!

4 czerwca 2025 tuż tuż, a Łukasza Podolskiego czeka wielka rocznica: obchodzi swoje 40. urodziny. Jednak były zawodnik 1. FC Köln i reprezentacji Niemiec jest bardziej zrelaksowany w tym dniu. Zamiast wielkiej uroczystości woli świętować cicho i skromnie, bo wiek nie ma dla niego szczególnego znaczenia. W rozmowie Podolski powiedział, że żyje pełnią życia, jest zdrowy i ma kochającą rodzinę, która jest dla niego ważna i która ostrożnie przygotowuje go na ten wyjątkowy dzień.

Poker dla przyszłości: Co Podolski sądzi o 1. FC Köln?
Zawodowy piłkarz odwiedził ostatnio miasto z ekipą filmową, m.in. stadion Rhein-Energie i siedzibę Mangal Döner w ramach swojego filmu dokumentalnego dostępnego na platformie Netflix. Podolski uważnie obserwuje, jak układa się sytuacja w ukochanym klubie. Jego zdaniem 1. FC Kolonia znajduje się w fazie przejściowej. Po sezonie w Bundeslidze poświęcił czas na zrozumienie procesów i wyzwań stojących przed klubem. Utrzymanie się w lidze jest dla Podolskiego priorytetem i podkreśla niepokoje w klubie spowodowane licznymi zmianami trenera i dyrektora sportowego. „Coś w tym jest” – mówi, podkreślając, że do wprowadzenia ulepszeń konieczna jest prawdziwa współpraca z odpowiedzialnymi osobami.

Serce dla fanów i spojrzenie w przyszłość

Podolski niepokoi się ciągłymi zmianami kadrowymi w klubie i krytykuje zakaz transferowy, który poważnie wpływa na rozwój zespołu. Pomimo tych przeszkód darzył wiernych fanów ogromnym szacunkiem i widzi duży potencjał pozytywnych zmian. „Zdobyłem cenne doświadczenie w marketingu i zarządzaniu w Zabrzu. Jeśli FC będzie naprawdę zainteresowane, mogę pomóc” – wyjaśnia. Nawet jeśli ma zaufanie do obecnych wyborów zarządu, nie wierzy, że nadchodzące wybory prezydenckie będą miały duży wpływ na drużynę.

Ostatnie tygodnie nie były pozbawione wyzwań dla Podolskiego: przedłużył o kolejny rok kontrakt z polskim klubem Górnik Zabrze i uważa korzyści płynące ze swojego zaangażowania w ten klub za istotne. „Jestem otwarty na oferty, ale nie planuję jeszcze konkretnie okresu po zakończeniu aktywnej kariery zawodowej” – uśmiecha się. Rozpoczęcie nowego sezonu w Zabrzu zaplanowano na połowę czerwca i do tego czasu kwestia własnej przyszłości pozostaje dla gwiazdy futbolu otwarta.

Już przed ostatnim meczem poprzedniego sezonu Bundesligi Podolski przeczuwał zbliżające się szczęście 1. FC Köln. Był optymistą i określił promocję jako „niesamowitą”. Na stadionie z niecierpliwością oglądał mecz z 1. FC Kaiserslautern, który FC wygrał. „Kolonia wróciła na swoje miejsce” – mówi piłkarz i menadżer Street United, szczęśliwy z sukcesów swojego byłego klubu.

Uroczystości po awansie były dla Podolskiego prawdziwym wydarzeniem w jego związku z Kolonią. Dzięki głębokiemu zaangażowaniu emocjonalnemu będzie nadal ważną częścią sceny piłkarskiej, niezależnie od swojej roli. Oferując wsparcie FC, myśli także o swoich kolejnych krokach. Po finale Ligi Mistrzów w Monachium i powrocie do Kolonii jedno pozostaje jasne: miłość Lukasa Podolskiego do piłki nożnej i jego korzeni pozostaje silna jak zawsze.

4 czerwca już blisko, ale decyzje, jakie musi podjąć Podolski, są wciąż otwarte. Do tego czasu pozostanie ważnym rzecznikiem i wiernym kibicem 1. FC Köln, którego historia i przyszłość są bliskie jego sercu.