Narkotykowy dramat w Bonn: Mężczyzna połknął ponad 1,5 kilograma narkotyków!
28 stycznia 2025 r. na autostradzie A3 zatrzymano Nigeryjczyka, który połknął 1,5 kg narkotyków.

Narkotykowy dramat w Bonn: Mężczyzna połknął ponad 1,5 kilograma narkotyków!
We wtorek, 28 stycznia, na terenie postojowym Logebachtal przy autostradzie A3 miał miejsce niezwykły wypadek. Funkcjonariusze urzędu celnego w Kolonii sprawdzili autobus FlixBus N 28 jadący z Amsterdamu do Werony. Wśród pasażerów uwagę urzędników zwrócił Nigeryjczyk, ponieważ był zdenerwowany i nadmiernie się pocił. Szybki test na obecność narkotyków wykazał ślady narkotyków na jego rękach, ale początkowo w jego ubraniu ani torbie nie znaleziono żadnych podejrzanych substancji. Jednak to był dopiero początek zaskakującego odkrycia, jak donosi ksta.de.
Sytuacja zaostrzyła się, gdy podejrzany został tymczasowo zatrzymany i przewieziony do szpitala Kolonia-Kalk na badanie rentgenowskie. Tam lekarze odkryli, że w jego żołądku znaleziono dziesiątki opakowań, co stanowiło niebezpieczną sytuację, która stanowiła poważne zagrożenie dla jego życia. Paczki, każda o wymiarach około 4,5 x 1,5 cm, zawierały łącznie ponad 1,1 kilograma narkotyków, głównie heroiny i kokainy. Łącznie ciała obce w przewodzie pokarmowym mężczyzny ważyły ponad 1,5 kilograma. Ilość ta została uznana przez urząd celny za „rekordową”, a prokurator Martin Kriebisch wyjaśnił, że nie jest to zwykły przypadek. Oskarżony przyznał, że brał saszetki nie wiedząc, co w nich jest.
Tło przestępstwa
Mężczyzna zgodził się na ten ryzykowny transport po tym, jak nieznajomy zaoferował mu 2000 euro. Urodzony w Nigerii w 1975 roku, jako dziecko spotkał go trudny los – stratę rodziców. Przez długi czas żył jako dorywczy pracownik bez wykształcenia i przedostał się do Europy przez Libię po przeprawie przez Morze Śródziemne w 2013 r. Ostatnio mieszkał w Rzymie z córką i wnuczką i pracował tam jako pakowacz. Po locie z Rzymu do Eindhoven wsiadł do autobusu do Amsterdamu, gdzie najwyraźniej przyjął fatalną ofertę.
Takie przypadki podkreślają rosnący handel narkotykami w Europie. Chociaż port w Hamburgu uważany jest za jeden z głównych punktów wejścia zorganizowanego handlu narkotykami, taktyka przestępców wykazuje niepokojący wzrost. W 2022 r. w Niemczech skonfiskowano już 14,4 tony kokainy, z czego większość w Hamburgu. Przemyt odbywa się zwykle za pośrednictwem kontenerów zawierających legalne towary, a narkotyki często są ukryte w bananach lub innych przesyłkach owoców i warzyw. W wielu portach europejskich, w tym w Antwerpii, która w 2023 r. przejęła łącznie 116 ton kokainy, można sprawdzić jedynie niewielką część przychodzących kontenerów, co niezwykle utrudnia walkę z handlem narkotykami, gdyż zdf.de raportuje.
Mafia narkotykowa i jej taktyka
Sytuację dodatkowo komplikuje międzynarodowa mafia narkotykowa. Ostatnie raporty pokazują, że przemoc w handlu narkotykami rośnie, a w Europie działają grupy z Albanii, Maroka, Serbii i Włoch. Chociaż masowe odkrycia narkotyków robią wrażenie, eksperci szacują, że faktycznie odkrywa się jedynie około 10% przemycanej kokainy. Wartość nielegalnego handlu w UE wynosi od 7,7 do 10,5 miliarda euro – według deutschlandfunk.de kwota motywuje oszustów do opracowywania kreatywnych i ryzykownych metod transportu swoich towarów.
Ogólnie rzecz biorąc, przypadek Nigeryjczyka pokazuje, że handel narkotykami powoduje powszechne problemy społeczne i ludzkie tragedie, a jednocześnie władze znajdują się pod ogromną presją, aby powstrzymać przepływ nielegalnych substancji. Groźba kary więzienia od 2 do 15 lat to tylko część szerszego obrazu charakteryzującego walkę z handlem narkotykami w Europie.