Gleueler Straße w chaosie w przyczepach kempingowych: mieszkańcy są wkurzeni!
Mieszkańcy Lindenthal są sfrustrowani problemem parkowania przyczep kempingowych. Władze miasta planują działania, ale ich wdrażanie utknęło w martwym punkcie.

Gleueler Straße w chaosie w przyczepach kempingowych: mieszkańcy są wkurzeni!
Obecnie na ulicach Kolonii występuje problem, który jest solą w oku wielu mieszkańców: przyczepy kempingowe parkowane są na poboczach drogi, a nie w garażach. Trend ten nasilił się po wakacjach, a Gleueler Straße szczególnie odczuwa tę nędzę. Przyczepy kempingowe czasami pozostają tu tygodniami i blokują cenne miejsca parkingowe. O tym informuje Wyrazić.
Szczególnie zirytowany mieszkaniec, Bernd Skowronek, złożył nawet oficjalną skargę do miasta i stworzył listę hotspotów parkingowych. Sytuacja dotyczy nie tylko Gleueler Straße, ale także Decksteiner Straße, Neuehöfer Allee i Berrenrather Straße. W miejskiej komisji skarg frustrację Skowronka podzielali politycy. Jednak pomimo wyraźnych skarg władze miasta odmawiają odpowiednich działań.
Frustracja polityczna
Władze miasta miały za zadanie zidentyfikować obszary problematyczne i wprowadzić zakaz parkowania przyczep kempingowych i przyczep. Istnieją jednak obawy, że ogólny zakaz mógłby po prostu przenieść problem na inne ulice. Zamiast tego miasto opiera się na mandatach za przekroczenie prędkości. Niestety kara za nieprawidłowo zaparkowane przyczepy kempingowe jest dość niska i wynosi zaledwie 20 euro i nie wydaje się wystarczająca, aby spowodować jakąkolwiek realną zmianę. Wielu właścicieli przyczep kempingowych wypycha swoje pojazdy kilka metrów dalej w czasie, co legalizuje długoterminowe parkowanie. Błędne koło!
Mieszkańcy i politycy są sfrustrowani, bo w przygnębiającej sytuacji nic się nie zmienia. Wysiłek wymagany do ukarania osób parkujących nielegalnie jest również duży i często nieskuteczny, ponieważ przemieszczają oni swoje pojazdy w odpowiednim czasie. Pilnie potrzebne jest rozwiązanie, które trwale poprawi sytuację.
Sytuacja na parkingach w Kolonii
W kontekście tych wyzwań rzuca światło na projekt „Pano” Niemieckiego Instytutu Normalizacyjnego (Difu). Projekt ten dotyczy przeprojektowania systemów zarządzania parkingami w jedenastu miastach. Badania prowadzone w ramach „Pano” mają na celu lepsze zrozumienie wyzwań związanych z organizacją ruchu stacjonarnego. Poruszane są takie tematy jak ochrona klimatu, rosnący ruch dostawczy i rosnące zapotrzebowanie na przestrzeń. Difu opracowuje koncepcje dostosowane do potrzeb gmin, aby w dłuższej perspektywie poprawić sytuację na miejskiej przestrzeni parkingowej.
Czas pokaże, jak miasto Kolonia rozwiąże istniejące problemy. Przynajmniej nie należy ignorować głosów mieszkańców. Być może nadszedł czas, aby wprowadzić nowe koncepcje i rozwiązania, zanim sytuacja na parkingach pogrąży się w chaosie.