Szok w Kolonii: Posąg myszy poważnie uszkodzony po podpaleniu!
Po podpaleniu pomnika myszy w Kolonii Florian Silbereisen jest oburzony i ma nadzieję na szybką naprawę.

Szok w Kolonii: Posąg myszy poważnie uszkodzony po podpaleniu!
Pomnik myszy w Kolonii to prawdziwy punkt orientacyjny i popularna okazja do zrobienia zdjęć, ale teraz z niefortunnego powodu znalazł się w centrum uwagi. Dwa tygodnie temu wandale podpalili wysoką na 1,70 m figurę, która od marca 2021 r. stoi między WDR Vierscheibehaus a domem 1LIVE. Do tego przestępczego czynu doszło w nocy z piątku na sobotę, co było szokującą wiadomością dla wielu mieszkańców Kolonii. Ogień spowodował znaczne uszkodzenia ramienia i części twarzy posągu, który jest symbolem radości i wspólnoty i towarzyszy dzieciom od pokoleń. Matthias Körnich, szef działu programów dla dzieci w WDR, był zdumiony wandalizmem i powiedział: „Mysz jest symbolem radości i wspólnoty”. Rtęć podaje, że pracownik WDR zauważył pożar za pomocą kamery monitoringu i natychmiast powiadomił straż pożarną, która szybko ugasiła ogień.
Na ziemi obok pomnika służby ratunkowe znalazły kawałki styropianu lub pociętą gąbkę, które najprawdopodobniej zostały spalone. Reakcja fanów jest tym bardziej wzruszająca: po ataku dzieci przykleiły kolorowe plastry na uszkodzonych miejscach pomnika, aby wyrazić swoje wsparcie. Związek małych fanów z myszką jest całkowicie zgodny z tym, co reprezentuje ta postać – radością i wspólnotą. Florian Silbereisen, który będzie gospodarzem pokazu myszy pod koniec sierpnia, również wyraził swoje przerażenie z powodu wandalizmu i ma nadzieję, że w ramach pokazu uda się naprawić posąg. TVseries.de dodaje, że nie jest to pierwszy raz, kiedy posąg myszy staje się celem wandalizmu; w zeszłym roku została porwana – w ramach protestu przeciwko cięciom w nadawcach publicznych.
Różne reakcje na wydarzenie
Körnich nie jest osamotniony w swoim rozczarowaniu. Brutalny i brzydki czyn dotyka wielu mieszkańców i gości Kolonii. „To po prostu niezrozumiałe, dlaczego ktoś miałby zrobić coś takiego” – skomentował przechodzień. Niemniej jednak społeczność stoi razem: WDR ogłosiło, że znajdzie rozwiązanie, dzięki któremu pomnik będzie ponownie dostępny dla dzieci i rodzin tak szybko, jak to możliwe. „Coś takiego po prostu nie powinno mieć miejsca w Kolonii” – dodał mieszkaniec.
Pomnik myszy został starannie zdemontowany 1 sierpnia i obecnie przechodzi naprawę. WDR zrobi wszystko, co w jego mocy, aby jak najszybciej przywrócić sylwetkę. Pozostaje nadzieja, że mysz wkrótce znów zabłyśnie, a duzi i mali fani będą mogli nie mogą się doczekać, aż zobaczą ją w pełnej krasie. Obraz solidarności, który nie mógł być piękniejszy na tle tak nieprzyjemnego zdarzenia.