Jürgen Milski zły z powodu biletów parkingowych: Bilet parkingowy umieszczony prawidłowo?
Jürgen Milski otrzymał mandat w Kolonii-Heimersdorfie pomimo posiadania prawidłowego biletu parkingowego. Wywiązała się dyskusja na temat prawidłowego umiejscowienia.

Jürgen Milski zły z powodu biletów parkingowych: Bilet parkingowy umieszczony prawidłowo?
Historia wokół Jürgena Milskiego wywołuje poruszenie w Kolonii. 61-latek, znany z występów telewizyjnych, zaparkował niedawno wypożyczony samochód w Kolonii-Heimersdorf i wykupił bilet parkingowy. Jednak po krótkim, około dziesięciominutowym wyjściu, wpadka dobiegła końca: czekał na niego bilet. Sfrustrowany Milski zwrócił się do swoich obserwujących na Instagramie i omówił surowe zasady, które najwyraźniej go nie dotyczyły.
Kiedy Milski wrócił do samochodu, znalazł nie tylko bilet, ale także dwa bilety parkingowe: jeden stracił ważność, drugi był jeszcze ważny. Ostro skrytykował fakt, że parkingowi nie wzięli pod uwagę przy kontroli obu biletów. „Samochód stał zaparkowany przed moim garażem” – wyjaśnił, co tym bardziej frustrowało, że teraz muszą ponieść dodatkowe opłaty. Raport ostatecznie trafia do wypożyczalni samochodów, która ponosi dodatkowe koszty.
Zasady przepisów ruchu drogowego
Przepisy ruchu drogowego (StVO) stanowią, że bilet parkingowy musi być „łatwo czytelny” w pojeździe. Powinien znajdować się na desce rozdzielczej lub w miejscu od razu widocznym z zewnątrz. Polecane miejsca to okolica szyby przedniej lub szyb bocznych lub osłona bagażnika z tyłu. Niefortunne umieszczenie, np. na konsoli środkowej pomiędzy fotelem kierowcy i pasażera, może szybko skutkować mandatem za parkowanie, co potwierdził niedawno wyrok Sądu Rejonowego w Schwerinie (sygn.: 35 OWi 83/23). Aspekty te jasno pokazują, jak ważne jest prawidłowe obchodzenie się z biletem parkingowym.
Wysokość mandatu zależy także od czasu trwania nielegalnego parkowania. Jeśli pojazd będzie nieprawidłowo do 30 minut, wynosi 20 euro. W ciągu trzech godzin może to być nawet 40 euro. Co do zasady urząd porządku publicznego przyjmuje czas parkowania na 30 minut. Jeśli masz pecha i zepsuł się automat do parkowania, zawsze powinieneś wyłożyć dysk parkingowy, aby uniknąć ewentualnych kar.
Incydent wokół Jürgena Milskiego wywołał intensywne dyskusje wśród jego fanów i obserwujących. Niektórzy w komentarzach krytykują parkingowców, inni bronią decyzji o wystawieniu mandatu. „Coś się dzieje” – napisał na Twitterze jeden z użytkowników, zwracając uwagę na często sztywne przepisy dotyczące parkowania. Milski zdecydował się teraz odwołać od wyroku i być może zgromadzi za sobą falę poparcia.
Kwestia parkowania odgrywa w Kolonii ważną rolę. Powtarzają się doniesienia o rygorystycznych kontrolach i czasami wątpliwych decyzjach podejmowanych przez strażników parku. Jednak, jak Milski po raz kolejny odkrył, warunki, jakie muszą spełnić kierowcy, aby uniknąć mandatu, wcale nie są proste. Fakt jest taki: dobra znajomość miejsc parkingowych i mandatów nie może tu zaszkodzić.
Czas pokaże, jak Milski poradzi sobie ze swoimi działaniami apelacyjnymi i czy inni w podobnej sytuacji będą mogli podzielić się swoimi doświadczeniami. „Zawsze należy uważać na swój bilet parkingowy” – stwierdził jeden z komentatorów. Czy rozwiązaniem mogłoby być bardziej autorytatywne podejście do osób obsługujących parkingi? Czas pokaże, czy w przyszłości będzie tu więcej zrozumienia.